
52 proc. Brytyjczyków zagłosowało w 2016 r. za opuszczeniem przez ich kraj Unii Europejskiej. Spowodowało to wzrost nastrojów niepodległościowych w Szkocji, a także zwiększenie poparcie dla zjednoczenia Irlandii Płn. z Republiką Irlandii.
Liczba osób, które uważają, iż w związku z tymi tendencjami Wielka Brytania rozpadnie się w ciągu 10 lat, zwiększyła się o siedem punktów procentowych od 2014 roku i wynosi obecnie 50 proc. – wynika z sondażu przeprowadzonego przez Ipsos Mori.
Tylko 29 proc. sądzi zaś, że kraj będzie istnieć w obecnej formie za dziesięć lat. W 2014 r. uważało tak aż 45 proc.
W perspektywie krótkoterminowej los związku Szkocji z resztą Wielkiej Brytanii, który wywodzi się z traktatu o Unii z 1707 r., wydaje się również niepewny: 42 proc. Brytyjczyków twierdzi, że Wielka Brytania nie będzie istnieć za pięć lat, a 44 proc. uważa, że wówczas kraj pozostanie jeszcze w całości.
– Brytyjczycy są teraz znacznie bardziej podzieleni w swoich oczekiwaniach co do przyszłości Unii niż w 2014 roku, kiedy jej przyszłość była przedmiotem intensywnej debaty ze Szkocją zaledwie trzy miesiące po referendum w sprawie niepodległości – mówi Emily Gray, dyrektor zarządzająca Ipsos MORI Scotland.
Ipsos MORI przeprowadził sondaż na próbie 1 001 dorosłych w wieku 18+ w całej Wielkiej Brytanii w dniach 25-28 października.
Przecież to kwestia czasu....