
W przemówieniu z okazji rozpoczęcia kampanii wyborczej Liberalnych Demokratów Jo Swinson powiedziała, że mogłaby wykonać „lepszą robotę” jako premier, niż Boris Johnson lub Jeremy Corbyn.
– Nasz kraj potrzebuje nas teraz bardziej ambitnych i my stawiamy czoła temu wyzwaniu – powiedziała Swinson, przemawiając dzisiaj w Londynie.
– Nie chodzi o drużynę czerwoną czy niebieską, ponieważ w tej sprawie oni są tacy sami – zarówno Partia Pracy, jak i Konserwatyści chcą doprowadzić do Brexitu – mówiła Swinson.
– Nigdy nie myślałam, że będę tu stała i mówiła, że jestem kandydatem na premiera, ale kiedy patrzę na Borisa Johnsona i Jeremy'ego Corbyna, jestem absolutnie pewna, że mogłabym wykonać lepszą robotę niż którykolwiek z nich – dodała liderka Liberalnych Demokratów.
Swinson powiedziała też, że Boris Johnson „okłamał królową, okłamał parlament i okłamał kraj” i „nie nadaje się na stanowisko premiera”.
Z kolei przywódcy Partii Pracy zarzuciła, że „nie udziela on prostej odpowiedzi na najważniejsze problemy, przed którymi stoi kraj”.
Liberalni Demokraci posiadają obecnie 20 deputowanych. Mają nadzieję, że w najbliższych wyborach zdobędą dużo głosów przede wszystkim w Londynie i południowo-zachodniej Anglii.
Największy sukces Liberalni Demokraci odnieśli w wyborach w 2010 roku, kiedy to zdobyli siedem milionów głosów i dzięki temu uzyskali prawie 60 mandatów.
Partia twierdzi, że jeśli udałoby się jej dojść do władzy, to nie dopuściłaby do żadnego Brexitu.
Mundry