
Zarzuty dotyczą powtarzanych przez Johnsona w kampanii referendalnej w 2016 r., a następnie w przed wyborami parlamentarnymi w 2017 r. twierdzeń, że członkostwo w Unii Europejskiej kosztuje Wielką Brytanię 350 milionów funtów tygodniowo.
To właśnie kwota 350 tys. funtów była kluczowym elementem kampanii zwolenników wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. Obiecywali oni, że po Brexicie te pieniądze będą przekazywane dla NHS.
Boris Johnson był jedną z czołowych propagatorów Brexitu. Ball twierdzi, że celowo wprowadzał on opinię publiczną w błąd.
Na założenie sprawy sądowej kandydatowi na stanowisko premiera Wielkiej Brytanii Ball zebrał za pomocą zbiórek crowdfundingowych 200 tys. funtów.
Johnson poprzez swoich prawników zaprzeczył, by robił cokolwiek nieuczciwego i twierdzi, że złożenie pozwu do sądu ma charakter polityczny.
Termin sprawy sądowej nie został jeszcze wyznaczony.
MIRO