
Lider opozycji Jeremy Corbyn w PMQ (pytania do premiera) zasygnalizował problem z autobusami w Wielkiej Brytanii. Reakcją była bagatelizacja problemu, ale sytuacja jest poważna.
Według Campaign For Better Transport w ostatnich ośmiu latach władze lokalne drastycznie obcięły fundusze na komunikację miejską. Dokładnie o 45 proc. – 182 milionów funtów, co skutkowało likwidacją 3347 tras.
W samym tylko zeszłym roku 77 połączeń uległo likwidacji w rejonie Północno Zachodniej Anglii, 44 w Yorkshire, a 45 na wschodzie.
Ceny biletów rosły zaś trzy razy szybciej niż wynagrodzenia. Tracą na tym ci znajdujący się na niższych szczeblach drabiny zarobkowej. Trzy czwarte osób korzystających z autobusów stanowią zarabiający poniżej 25 tys. funtów rocznie.
Autobusy są wciąż najbardziej popularnym środkiem komunikacji publicznej w Wielkiej Brytanii (60 proc).
Tomasz