
Jak informują nasi wysłannicy firma DHL potrzebuje prawie dwóch tygodni aby w systemie door to door dostarczyć prostą przesyłkę. Firma tłumaczy swoją opieszałość warunkami pogodowymi ale prawda jest taka, że głównym problemem przewoźników jest teraz sporządzenie odpowiedniej dokumentacji w celu przewiezienia czegokolwiek. Firmy transportowe czekają wiele dni aby wyjechać z Anglii a problemem jest właśnie brak odpowiednich dokumentów. Szczytem niefrasobliwości brytyjskich celników było nie wypuszczenie rozbitego w Wielkiej Brytanii busa na polskich numerach rejestracyjny podróżującego na lawecie. Słabo przeszkoleni celnicy uznali to jako towar exportowy i z powodu braku odpowiednich dokumentów, cofnęli pomoc drogową która przewoziła pojazd. Tworzenie odpowiednich systemów celnych trwa kilka lat a nie kilka dni więc nie należy być mocno zdziwionym tą sytuacją, jednak to, że aktualny zator trzeba zlikwidować wydaje się całkiem jasne.
Czy możliwe, że Wielka Brytania będzie chciała wrócić do Unii Europejskiej? Czy to jest możliwe?
Shooter