
Poza Londynem najwięcej zachorowań odnotowano w hrabstwie Hertfordshire, gdzie dotychczas zaraziło się już 19 osób.
Najszybciej jednak koronawirus rozprzestrzenia się w stolicy Wielkiej Brytanii. Według Public Health England, spośród 460 wszystkich potwierdzonych przypadków koronawirusa w Wielkiej Brytanii większość, co nie dziwi, została zdiagnozowana właśnie w Londynie, gdzie liczba zakażeń Covid-19 wzrosła do 104.
Większość pacjentów z koronawirusem mieszka w Kensington and Chelsea, która „ma obecnie 16 przypadków” – podają lokalne władze.
Southwark zgłosił dziewięć przypadków, podczas gdy infekcje w Barnet podwoiły się do ośmiu w ciągu dwóch dni.
– Wszystkie osoby zarażone są „odizolowane” i „obecnie nie ma dowodów na rozprzestrzenianie się wirusa w Barnet – uspokaja jednak w rozmowie z „The Sun” Tamara Djuretic, dyrektor ds. Zdrowia publicznego w Barnet.
Ponadto siedem przypadków choroby odnotowano w Camden, trzy w Brent, a w Ealing pięć, co już skłoniło władze lokalnego szpitala do ograniczenia liczby odwiedzających na oddziałach. Także w Lambeth i Hounslow jest już po pięć zarażonych osób.
Z kolei władze Sutton, Tower Hamlets oraz Hackney i City of London zgłosiły po cztery potwierdzone infekcje, a pozostałe – w tym Greenwich, Islington i Wandsworth – zgłosiły od jednej do trzech zarażonych osób.
Tomasz